Wiele małych dzieci obu płci lubi bawić się samochodami. Zazwyczaj są to głównie mali chłopcy, ale dziewczynki mogą bawić się z nimi równie dobrze, a do zabawy często dołączają rodzice obu płci.
Zabawkowe samochody często są jedną z pierwszych zabawek w arsenale dzieci. Samochodziki fascynują je, być może dlatego, że dość łatwo potrafią się z nimi identyfikować. W końcu jeżdżą w samochodach na co dzień, a "prowadzenie samochodu" jest świetnym sposobem na to, by być jak mama lub tata - co przecież dla maluchów jest szalenie ważne. Samochody dla dzieci to kolejny sposób na to, by trochę poudawać dorosłych.
Dzieci bawią się samochodzikami od najmłodszych lat i szybko nie przestają - w rzadkich przypadkach nie przestają w ogóle, jeśli wieku dorosłym wykształci się u nich związane z nimi hobby. Zabawa samochodami na przestrzeni lat przechodzi przez określone etapy - zapoznanie się z nimi może być zarówno interesujące jak i pomocne w wychowywaniu dzieci.
We wczesnych latach
Na początku dzieci nie rozumieją dokładnie, co zrobić z samochodem zabawkowym. Jeszcze nie nauczyły się, jak się bawić tak, aby zabawa odzwierciedlała prawdziwe życie.
Dziecko zazwyczaj zaczyna swoją karierę samochodową od rzucania samochodzikami i zderzania jednym o drugi. Jeżeli taki maluch znajdzie partnera do zabawy, z reguły polega ona właśnie na odgrywaniu zderzeń czołowych. Na tym etapie, w trakcie zabawy z innymi, samochody dla dzieci są tak naprawdę na drugim planie, w pewnym sensie pretekstem do tego, by wspólnie spędzać czas.
W rezultacie zabawa często zmienia się w niekontrolowany chichot. Prowadzenie samochodu po nodze, na plecach lub nad głową jest powodem do śmiechu i tarzania się po podłodze z dziadkiem lub tatą.
Zabawa staje się bardziej złożona
Z biegiem czasu dziecko może zostać wprowadzone do bardziej realistycznej zabawy, bliższej tego, co widzi w życiu codziennym. Przydatne tutaj są dywaniki z wyrysowanymi ulicami i domkami. Taka sceneria staje się podstawą do odgrywania ról z samochodami dla dzieci, ponieważ oferuje odpowiedni kontekst. Na początku dziecko może nie rozumieć, co można tu sobie wyobrazić, ale niewielka pomoc szybko je naprowadzi na właściwe tory i całość rozwinie się w wiele godzin zabawy.
Dorośli z takiej zabawy również mogą się czegoś nauczyć. Dziecko przekazuje w trakcie zabawy to, co samo zaobserwowało w życiu codziennym i jak to rozumie. To dobra okazja by wytłumaczyć maluchowi pewne rzeczy i zbudować z nim silniejszą więź.