Malarstwo nie jest trudną dziedziną, jednak wymaga odpowiedniego przygotowania. Najlepiej jest zaopatrzyć się w minimum akcesoriów i oczywiście w miarę rozwoju, stopniowo poszerzać je o kolejne, być może nowe techniki oraz umiejętności. Nie od dzisiaj wiadomo, że do malowania potrzebne są: pędzle, podobrazie i oczywiście farby. Niemniej idąc w głąb danej dziedziny, zapotrzebowanie na nowy sprzęt wciąż rośnie. Co powinien posiadać początkujący malarz? Jaka jest droga rozwoju artysty - w co można zainwestować na rzecz zdobycia nowych umiejętności?
Co będzie potrzebne początkującemu malarzowi?
Na początku kariery artysty nie potrzeba wiele. Aby rozpocząć naukę, właściwie wystarczy kupić farby, odpowiednie pędzle i coś, na czym można malować. Za najlepsze farby dla osób uczących się, uważane są farby akrylowe. Nie ma w tym nic w tym dziwnego - jest to wręcz wybór idealny: takie farby gładko nakładają się, bezproblemowo mieszają na płótnie, dodatkowo nie są zbytnio drogie, a ich kolory i wyraziste pigmenty potrafią zachwycić i uzyskać zadowalający efekt. Na pędzle najczęściej wybiera się te, które wykonane są z miękkiego włosia, najlepiej też, jeśli jest ono pochodzenia naturalnego. Z kolei za podobrazie może posłużyć zarówno płótno, jak i tektura bądź nawet grubszy brystol. Nie ma potrzeby na początku kupować sztalugi, niemniej, jeśli ktoś zdecyduje się na to na samym początku, będzie to pierwszy krok w stronę bardziej profesjonalnego malarstwa.
Postaw na rozwój, czyli dlaczego warto zainwestować w sztalugę
Co artyście daje sztaluga? Sztalugi nie tylko ułatwiają pracę, ale i dbają o prawidłową postawę oraz mogą skutecznie zapobiegać uszkodzeniom kręgosłupa spowodowanym długotrwałym trwaniem w jednej pozycji - siedzącej. Najczęściej sztalugi wykonuje się z lekkiego drewna, na przykład sosnowego, dzięki czemu zyskują znacznie na mobilności - można je bez problemu przenosić z miejsca na miejsce. Dodatkowo sztaluga posiada system umożliwiający dopasowanie jej do indywidualnych potrzeb - można dowolnie regulować wysokość oraz kąt nachylenia sztalugi względem podłoża. Sztalugi ułatwiają pracę na dużych formatach - obsługa dużych podobrazi byłaby bardzo trudna w poziomie. Dodatkowo, gdy praca powieszona jest na sztaludze, zdecydowanie łatwiej jest objąć wzrokiem całe płótno - sprzyja to szczególnie nauce perspektywy. Jak wiadomo, pracując przy sztaludze, można posługiwać się nie tylko farbami, ale i wykonywać szkice ołówkiem, czy innymi mediami - pionowe położenie obrazu ułatwia pozbycie się nawyku trzymania dłoni na powierzchni kartki, a co za tym idzie rozmazywania pracy wykonanej mniej trwałym medium, choćby ołówkiem.